środa, 13 czerwca 2012

13.06.2012

Niedawno skończyłam czytać Ostatni Pocałunek. Miałam czytać po 100str dziennie, no, ale nie mogłam i po prostu czytałam więcej niż powinnam. :) W każdym razie autorka mnie zaskoczyła, tak jak w każdej części. Bardzo dużo się działo, najbardziej podobało mi się to, że Rachel wprowadziła rozdziały oczami - Amelie, Shane'a, Michaela i Eve. Dzięki temu można zobaczyć sytuację z różnych stron. Myślę, że ta część jest najbardziej trzymającą w napięciu. Jest tam dużo sytuacji, w których sama wstrzymywałam oddech. Oczywiście autorka nie zapomniała w tej części o zabawnych tekstach naszych ulubieńców i szaleństwie Myrnina. :) Pozwolę sobie zamieścić mój ulubiony tekst :

- Claire! Potrzebuję cię tu natychmiast! Z Bobem jest coś nie tak. - Myrnin, szalony naukowiec, jej uzależniony od krwi szef, zdawał się mocno zaniepokojony. - Nie chce jeść swoich owadów, a dałem mu jego ulubione. Po prostu siedzi.
- Bob - powtórzyła, patrząc z niedowierzaniem na Shane'a. - Pająk Bob...
- To, że jest pająkiem, nie oznacza, że nie zasługuje na uwagę! Claire, ty do niego trafisz. On Cię lubi.

 Jeśli wy też już przeczytaliście "Wampiry z Morganville. Księga 7 Ostatni Pocałunek" koniecznie napiszcie mi swoją opinię o tej części na e-mail : CPatrycja97@interia.pl ! Wstawię oczywiście wasze opinie na bloga wraz z podpisem autorów :)

xoxo
Patty

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz