Eve

Dlaczego nie pozwalają mi gotować.

 

 Również, dlaczego nie pozwolili mi zrobić remontu domu....
O, stary, jestem w kłopotach. Więc, gdzie jest to światełko, te w piekarniku? I zamiast wysłuchiwać, że to robią faceci, pomyślałam, że skoro nigdy tak naprawdę nie gotowałam, to zarobię zmieniając żarówkę. To znaczy, to była żarówka. Jak trudne to może być?
Cóż, najpierw nie mogłam ustalić jak wydobyć żarówkę. To nie chciało się odkręcić. Nie chciało się obracać. Pomyślałam, że może utkwiła, ale jak wyciągnąć skoro jest zakończona potłuczonym szkłem. Więc, podczołgałam się do piekarnika, aby na to popatrzeć.
I była tam śruba, właśnie tam, więc pomyślałam, hej, odkręć to i żarówka wyjdzie od razu.
Odkręciłam ją i całe te cholerne coś spadło. Chwyciłam to i próbowałam dowiedzieć się, co robić, kiedy Shane złapał mnie za nogi i wyciągnął z piekarnika, puściłam to i jakiś przewód uderzył metal piekarnika i...
Powiedzmy tylko, że to było dobre, nie byłam w piekarniku w tym momencie. Wystrzeliło, trzasnęło, zapaliło się.
Więc, dla mnie dobrym uczynkiem było po prostu zapłacenie sto dolców dla faceta od naprawy urządzenia. Plus dodatkowo pięć za wymianę światła.
Ugh. Dlaczego ja tu mieszkam ? Michael mówi, że bardziej jest wściekły, że prawie się usmażyłam niż o piec. Myślę, że przez to świruje.
Hej, to akurat plus. Racja ?