środa, 22 sierpnia 2012

Michael

Nie mogę im powiedzieć

Poważnie wystraszyłem sam siebie i nie mogę o tym powiedzieć nikomu. Nawet dla Eve. Nawet Shane'owi. Nawet Claire, która prawdopodobnie najbardziej zrozumiałaby, co jest dziwne, biorąc pod uwagę to, że nie zna mnie za długo.
Ale może dlatego, że ona rozumie. Nigdy nie znała starego Michaela tego przed ugryzieniem. Ona po prostu znała tego uwięzionego w domu i tego, którym jestem teraz.
Tego strasznego.
Ludzie myślą, że bycie wampirem jest super i owszem czasami jest. Jest się silniejszym i szybszym i wszystko to nie jest do bani - mogę być okej jak człowiek, wtedy nie boję się tak bardzo. Tak jak Shane, jedyny brat, który nie ma supermocy, tylko odwagę.
Teraz muszę uważać, aby nikogo nie zranić. Nikogo nie ZABIĆ. Przez przypadek. Nie mogę się złościć, ponieważ jeśli będę zły nie wiem gdzie to mnie doprowadzi; Amelie opowiedziała mi o tym wcześniej, ale sam nie wiem, ponieważ kiedy jestem zły wszystko co widzę to krew.
Czyjąś krew.
I pragnę jej.
Co się stanie, kiedy będę zły na Eve? Do diabła, ja i Shane zastanawiamy się nad tym cały czas. Co się stanie, kiedy jednego dnia on popchnie we mnie wszystkie pociski i wykręci numer pod 11? To mnie przeraża.
Również jest tak: krew jest przepyszna, okej? Ale, stary, cieszę się, że wampiry mogą jeść też inne rzeczy, ponieważ to byłoby jak picie Slimfast gówno, które pije cały czas moja mama.
Re: czynsze... Rozmawiałem z tatą w zeszłym tygodniu, po raz pierwszy od śmierci Sama. Mają się dobrze, tak myślę. Czy to dziwne, że wciąż tęsknie za nimi? Prawdopodobnie.
Z drugiej strony, znalazłem nową, gorącą gitarę, którą naprawdę chcę.
Jednak nie mogę sobie na nią pozwolić. Ale taa, chcę ją.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz