wtorek, 17 lipca 2012

CLAIRE

Pierścionek, pierścionek, OMG!

Nie mogę oddychać. Serio, nie mogę. Ciągle gapię się na moją dłoń i na pierścionek, który włożył mi na palec Shane. Jest taki piękny. I ten fakt, że wcześniej należał do jego mamy, a potem siostry... sprawia, że staje mi się ciepło i wyjątkowo i smutno, wszystko w tym samym czasie.
Powiedział, że to nie jest zaręczynowy pierścionek i ja mu wierzę. Shane ma kłopoty z wyskakiwaniem z takimi rzeczami, zwłaszcza kiedy stracił prawie wszystkich, których kiedykolwiek kochał... nawet w najlepszym czasie, jego rodzina nie była urodzinową kartką, więc nie jest tak dobrze.
Ale ten pierścionek coś znaczy dla niego i on podarował go mi. I to znaczy, że ja znaczę coś dla niego. Tak naprawdę nigdy nie wątpiłam w to, ale... on tutaj jest, na mojej dłoni. Dowód.
Nie mogę przestać płakać, ale to nie znaczy, że jestem smutna. Nie mogę wyjaśnić tego jemu, ponieważ to chłopak i chłopcy nie łapią tego. Ale jestem szczęśliwa.
I trochę wystraszona. W pozytywny sposób.
Jest taki piękny. I on jest taki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz