czwartek, 6 września 2012

WROGOWIE

  • Założycielka - Nikt nic nie wie o Założycielce. Większość ludzi nawet nie zna jej imienia. Ja znam, ale to nie jest mądre, żeby umieścić je w miejscu publicznym. Powiedzmy, że jeśli kiedykolwiek spotkasz Założycielkę Morganville, nie będziesz chciał prawdopodobnie powtarzać doświadczenia. Ona jest niebezpieczna. 
  • Oliver - Większość ludzi nie podejrzewa, że przyjazny hipis, właściciel Common Grounds ma coś ukrytego w głębi... on coś robi i to jest mroczne. Oczywiście, potrafi wypracować ofertę, aby utrzymać wampiry z dala od ciebie, ale za jaką cenę? Po prostu trzymaj się z dala. I nie spotykaj się z nim w ciemnych zaułkach. On jest odpowiedzialny za wszystko w Morganville z wyjątkiem Założycielki - plotka głosi, że mają długą, mroczną wrogość za sobą. Myślę, że mam całkiem dobry pomysł, kim mógłby być kiedyś. Sprawdź to! 
  • Myrnin - Nie powinienem wiedzieć o tym szalonym wampirze naukowcu, ale wiem, co oznacza, że prawdopodobnie długo nie będę żył. On jest zły za twoją długość życia, szczególnie jeśli aktualnie pracujesz dla niego. Jest znany z tego, że zjada swoich asystentów laboratoryjnych jako przekąski... nawet asystentów wampiry. Nie wychodzi ze swojej dziury - laboratorium za często i nie mam zamiaru go podglądać - ,a tam na dole strażników. Nie ma sensu mówić, żebyś go unikał; nigdy go nie zobaczysz, nawet jeśli wyjdzie na słońce. Oh, do zanotowania: Claire nie chce, żebym umieszczał go z wrogami. Ona mówi, że on jest przyjacielem. Racja, Claire. Racja. 
  • Brandon - Wygląda na miłego, ale uwierzcie mi, nie jest miły. Brandon jest jednym ze znaczących kolesi i słyszałem bardzo dużo nieprzyjemnych rzeczy o nim. Jest również zastępcą złych wampirów. Spośród wszystkich wampirów z Morganville to jest mój najmniej ulubiony, jeśli coś ci to mówi. 
  • Monica Morrell - Zajmuje mi dużo czasu, aby na tej liście wpisać człowieka, ale Monica Morrell zdobyła szybko miejsce tutaj, uwierz mi. Córka burmistrza to zimna suka. Podobno jest odpowiedzialna za śmierć siostry Shane'a Collinsa i za wiele innych złych rzeczy. Jeśli ją zobaczysz trzymaj się z daleka... albo walcz ciężko. I uważaj, ona ma przyjaciół. 
  • Bishop - Założycielki ojciec przeraża ją. To wszystko co musisz wiedzieć o nim. Jeśli on przeraża Założycielkę to może zabić cię w mgnieniu oka, więc po prostu... lepiej nie wiedzieć. 
  • Kim - Może ona po prostu jest niezrozumiała, ale uważam, że Gotka pragnąca odnieść sukces jest mocno irytująca. Ma świra na punkcie Shane'a Collinsa, ale ona jest zupełną psychopatką, więc po prostu ją omijaj, dobrze? Naprawdę. Radzę Shane'owi zrobić to samo. 
  • Ada - Widziałem ją tylko raz, przez około dwie sekundy i pozwól, powiem ci, że ta - rzecz - przeraża mnie. Wygląda jak czarno - biały film, jest płaska jak plakat, ale porusza się o własnych siłach. Nie wiem czy może skrzywdzić cię fizycznie, ale uwierzcie mi, jest niebezpieczna. Można powiedzieć to po prostu patrząc na nią, prawda? Mówią, że jej imię to Ada i mieszka tam w Myrnina laboratorium. To całe ostrzeżenie jakie mogę dać. Oh, mam swoją teorię o tym kim kiedyś mogła być. Sprawdź to!
Kapitan Oczywisty

10 komentarzy:

  1. Dzisiaj przyszła mi 4,5,6 księga.
    I był właśnie fragment o Adzie, jak Myrnin znalazł ten medalion (?). Jeżeli dobrze kojarzę była w wiktoriańskim stylu i miała fryzurę z tamtej epoki. A pod szkiełkiem był cieniutki kosmyk jej włosów zapleciony w warkoczyk. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. moim zdaniem Myrnin jest najlepszy. <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Czemu Myrnin wrogiem? To najfajniejsza wampiryczna postać, z jaką się spotkałam w całej literaturze fantasy. On jest boski! Nie pasuje tutaj!

    Ada była the best;) Jak na czarny charakter.
    Olivera też lubię, chociaż czasem mnie wkurza. Teraz, po siódmej części jeszcze bardziej go polubiłam. Ma charakterek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie rozumiem, dlaczego Kapitan Oczywisty uważa Myrnina za wroga on jest jak najbardziej pozytywny ;)

      Usuń
  4. No więc ja uważam tak:
    Założycielkę (Amelie) można nazwać wrogiem, lub też nie, to zależy, jak się spojrzy.
    Oliver: Z jakiejkolwiek perspektywy nie patrzeć, to wróg. Dla Amelie, Clari, Michaela i wszystkich innych. Jednakże (moim zdaniem)nie da się go nie lubić. To zapewne, ten jego fenomenalny, drapieżny charakter...
    Myrnin: Jest pozytywną postacią, tu się zgodzę. Jednakże, mimo, że jest przyjacielem, dla Clari i Amelie, powinno się też spojrzeć z perspektywy jego ofiar, zarówno byłych asystentów, jak i tych, których od tak sobie zjadł na obiad. No więc? Przyjaciel, czy wróg? Zależy dla kogo.

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozumiem że opisujesz Brandona w czasie teraźniejszym po tym jak Clare spotkała Myrnina?
    Artykuł o Adzie mnie bardzo zdziwił.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tylko przetłumaczyłam, to jest opis osób oczami Kapitana Oczywistego :)

      Usuń
  6. Myrnin jest dobry, ale chyba tylko gdy się patrzy z perspektywy Clairie, Amelie i Ady. Dla innych postaci jest czystm złem:)
    Więc dla czego nie tylko ja go uwielbiam?;)

    OdpowiedzUsuń