środa, 26 grudnia 2012

Z pamiętnika Eve Rosser

Mamy nową współlokatorkę! Cóż, przynajmniej mam taką nadzieję. Jest z rodzaju tych małych i wychudzonych, czułam się totalnie źle widząc ją stojącą i płaczącą na chodniku. Miała siniaki i to nie od bycia niezdarą - powinnam to wiedzieć, bo sama wpadałam dużo razy na pięści taty i Jasona, kiedy starał się być mężczyzną. I naprawdę nie zauważyłam, że Claire jest niepełnoletnia, a każdy głupi by to zauważył, ponieważ Michael, gdy tylko ją zobaczył już wiedział.
Shane - kto wie coś o Shanie ? Planeta Shane'a jest rozkosznym miejscem daleko stąd.
Michael powiedział, że może zostać, ale tylko do czasu, aż nie znajdzie innego miejsca. Myślę, że ma słabość do niej, bo nie mógłby wyrzucić jej na ulicę, a nawet nie wiedział, że Monica Morrell chce skopać jej tyłek.
Powtarzam : Monica Morrell OMG !!!!!
Shane nie przyjął tego dobrze, co dobrze rozumiem. Uważa Monicę za Potwora, który jest poza zasięgiem i teraz planuje wstać jutro i myśli o zaciągnięciu jej w dół ulicy, gdzieś wystarczająco blisko, żeby ją zranić. Wiem, że Shane chce ją skrzywdzić i, hej, nie chciałabym umieścić tego obok niego. Po tym jak słyszał dziecięcy krzyk swojej siostry wołający o pomoc, kiedy nie mógł wyciągnąć jej, ponieważ wszystko było w płomieniach. Hej. Jeśli pragnie trochę zemsty, wcale go o to nie winię.
Biedna Claire, znalazła się w środku tego. Ona nawet nie wie po czym stąpa. Nie wie nawet o wampirach. Mam nadzieję, że się dostosuje. Lubię ją i potrzebujemy pieniędzy na czynsz.

***
OMG OMG OMG, Shane jest totalnie zabujany w nowej współlokatorce! Nie mogę w to uwierzyć. Zawsze jakoś sobie wyobrażałam Shane'a z jakąś blond, opaloną laską. Kto pomyślałby, że lubi duże mózgi w nastoletnich, małych ciałach ? 
Chociaż, prawdę mówiąc, ona jest urocza jak guziczek. (Dlaczego tak mówimy? Co jest takiego uroczego w guziczkach?) Ona jest jak mała kieszonkowa wróżka, taka zacięta i uparta. Nigdy naprawdę nie byłam z tych inteligentnych maniaków. Goci wydają się być bardziej artystami, a mniej mózgowcami. Zabawne jest widzieć niedowierzającą Claire, bo ona totalnie nie wierzy w nadprzyrodzone rzeczy. 
Trochę trudno przyzwyczaić się do Morganville. 

13 komentarzy:

  1. Oo.. Patty. Jestem ci taka wdzięcznaa. :D Super, że tłumaczysz i , że dodałaś nowy post :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie! Popieram opinię wyżej! Co ile będziesz dawać posty? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mam z kim dzielić się tymi tekstami :)
      Posty będę starała dodawać się jak najczęściej, czyli jak będę miała czas wolny, niestety ostatnio nie mam go za dużo :(

      Usuń
  3. A wiesz może coś na temat premiery filmu? :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety filmu prawdopodobnie nie będzie :( Na facebooku lub na oficjalnej stronie Rachel Caine można przeczytać, że wytwórnia filmowa zrezygnowała z filmowania, gdyż na rynku znajduje się już dużo filmów o podobnej tematyce :(

      Usuń
  4. Ja dalej czekam aż w miejscowej bibliotece pojawi się ósmy tom.

    OdpowiedzUsuń
  5. "Duże mózgi w nastoletnich, małych ciałach?" :D Ta to wie, jak nazywać rzeczy po imieniu!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedy możemy spotkać następne posty? I skąd ich tyle bierzesz?! :D ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się jak najszybciej, ale nie chcę nic obiecywać :) A posty biorę z strony Rachel Caine, a wpisy z pamiętnika Eve biorę z książki, tylko, że z wersji UK :)

      Usuń
  7. Jak dużo masz jeszcze tych opowiadań i wpisów z pamiętnika? Tzn.. chcę tylko wiedzieć czy jeszcze dużo będę mogła się o nich dowiedzieć. :D I pamiętnik masz tylko Eve ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę jeszcze ich jest, ale autorka czasem jeszcze dodaje na stronkę nowe, więc na pewno szybko się nie skończy :)
      Niestety tak, w książce jest umieszczony tylko pamiętnik Eve

      Usuń
  8. Dodasz dzisiaj jakiś post? Najlepiej to wgl. kilka ;p Ale już nie chcę Cię męczyć chociaż fajnie by było :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Eeej.. Patty.. Jest weekend. Mogłabyś dodać nowy post.. ;/ Noo nie mam co czytaać. ;o. - A.

    OdpowiedzUsuń